„Hazardzista” to historia oparta na faktach. Rzetelny i sumienny urzędnik - Dan Mahowny (Philip Seymour Hoffman) pracuje w Canadian Imperial Bank of Commerce. Ma głowę do rachunków i umiejętność podejmowania trafnych decyzji. Jego zdolności i ogromna pracowitość szybko zostają dostrzeżone i kariera skromnego urzędnika nabiera tempa: mając zaledwie 24 lata zostaje zastępcą dyrektora ważnego działu. W pracy ma świetną opinię – sumiennie i rzetelnie wykonuje obowiązki. Znajomi widzą w nim dobrego kolegę z poczuciem humoru, z którym można obejrzeć sport w telewizji. Narzeczona (Minnie Driver) uważa, że Dan jest może trochę zbyt nieśmiały, ale ujmuje ją jego swoisty urok. Nikt nie podejrzewa, że spokojnego Dana może pochłaniać jakaś nieokiełznana namiętność. Tymczasem Mahowny na całe dnie znika w kasynie, gdzie oddaje się swojej pasji - hazardowi. Mając dostęp do kont klientów, może zaspokajać swój głód bez ograniczeń. Cały czas ma nadzieję, że nic się nie wyda, że dzięki swoim zdolnościom w porę zdoła uzupełnić coraz większe debety. Każdy kolejny dzień to kolejne ryzyko, kolejne wyzwanie, które na nowo rozpala namiętności. Tak jak większością nałogowych hazardzistów Mahownym nie powoduje chęć zdobycia ogromnej fortuny, która zapewni mu luksusowe życie bez konieczności chodzenia do pracy, nie marzy o luksusowej willi z basenem i limuzynie z szoferem. Nigdy nie zastanawiał się, by cokolwiek zaoszczędzić z tego, co wygrał. Do kasyna zwabia go dreszcz emocji, gdy waży się stawka - pociąga go samo ryzyko, nie wygrana.
"Stung" – bestseller Gary`ego Rossa
W 1982 r. rynkiem finansowym w Kanadzie wstrząsnęła nieprawdopodobna wiadomość. Młody pracownik banku z Toronto został oskarżony o zdefraudowanie ponad 10 mln $. Media pełne były komentarzy, analiz i spekulacji poświęconych temu największemu skandalowi finansowemu w Kanadzie. Historią zainteresował się młody dziennikarz, Gary Ross i postanowił napisać książkę o jej głównym bohaterze. Przez kilka miesięcy zbierał dokumentację, dbając by nie pominąć najdrobniejszego detalu. Jednak bardzo szybko okazało się, że książka nie może powstać bez współpracy z główną osobą dramatu. Dopiero po procesie i czasie spędzonym w więzieniu Rossowi udało się przekonać największego malwersanta w historii Kanady do rozmowy. Odkąd działają banki, fundusze powiernicze, towarzystwa ubezpieczeniowe, odkąd rozwija się giełda i inne instytucje finansowe, odtąd co pewien czas wybuchają afery, skupiające uwagę mediów. Jednak historia urzędnika bankowego z Kanady na tle innych skandali zdecydowanie się wyróżnia. Ma bowiem wyraźnego bohatera, konkretną osobę, żywą postać, a nie ogromną instytucje czy wielką korporację. Drugą ważną cechą była osobowość bohatera Ten przeciętnie wyglądający urzędnik, robił wrażenie obowiązkowego i lojalnego pracownika i w niczym nie zdradzał człowieka, który byłby w stanie „wyprowadzić” z banku, w którym pracował, astronomicznej sumy 10 mln $. Gary Ross opublikował książkę w 1987 r. pod tytułem "Stung" i od razu trafił na pierwsze miejsce listy bestsellerów. Ale nie tylko czytelnicy byli zachwyceni. "Stung" otrzymał dwie prestiżowe nagrody: Arthur Ellis Award i Author`s Award.
Scenariusz
Niedługo po publikacji książkę Rossa przeczytał producent Andras Hamori z Alliance Entertaiment. Historia opisana przez Rossa okazała się na tyle ciekawa, że Hamori zaczął bardzo poważnie przymierzać się do jej zrealizowania. Niespodziewanie największą trudnością okazał się scenariusz. Powstały trzy wersje, ale żadna z nich nie była na tyle dobra, by zrealizować ciekawy film – mówi Hamori. – Wielu rzeczy nie byłem pewien, ale od początku było dla mnie oczywiste, że podstawą jest główny bohater. Jeżeli w scenariuszu nie będzie dobrze zbudowanej głównej postaci, film nikogo nie zainteresuje. Powstawały kolejne scenariusze, ale nadal nie było pożądanych efektów i zamiar został odłożony. Alliance Entertaiment zajął się realizacją innych projektów. Przełom nastąpił w 1999 r. Na festiwalu Sundance Andras Hamori natknął się na producenta Eda Pressmana, który w przypadkowej rozmowie powiedział, że ma w ręku dobry scenariusz słynnej aferze z kanadyjskim bankierem, który zdefraudował 10 mln $. Hamori doskonale wiedział, o kogo chodzi, ale był dość sceptyczny. Pressman wysłał mi scenariusz, ale niewiele sobie nie obiecywałem po tej lekturze – opowiada Hamori. – Jeśli po tylu próbach mnie się nie powiodło, nikomu nie mogło się udać. Trudno opisać zdumienie, jakie ogarnęło producenta po przeczytaniu scenariusza przysłanego przez Pressmana. Byłem urzeczony – wspomina Hamori. ¬– Główny bohater był doskonale nakreślony, wręcz hipnotyzował. Współautorem scenariusza był Richard Kwietniowski, reżyser Życia i śmierci na Long Island. Andras Hamori pokazał scenariusz szefowi produkcji z Alliance Atlantis. Sean McLean podzielił opinię Hamoriego i obaj podjęli decyzję nakręceniu filmu. Jak się okazało obaj mieli bardzo podobne wizje, jaki film powinien powstać. Obaj też byli zgodni, komu powierzyć główną rolę.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.